W zawodzie młodszego księgowego pracuję dopiero od tego roku, dlatego przy podawaniu planów urlopowych na wakacje wiedziałem, że ja i moje potrzeby liczą się najmniej, bo to wieloletni pracownicy mają pierwszeństwo przy wyborze terminów. Rozumiem to i całkowicie szanuję. Gdybym sam był długoletnim pracownikiem na pewno denerwowałbym się, gdyby młodsi koledzy wybrali się na urlop w tym terminie, który ja chciałem sobie zarezerwować.

a90W naszym niewielkim biurze rachunkowym pracuje sześć osób, a pracodawca wprowadził zasadę, że w ciągu danego tygodnia na wolnym może przebywać maksymalnie jedna osoba, co oznacza, że dwaj pracownicy nie mogą wziąć urlopu w tym samym terminie. Oznacza to, że jeśli ktoś chce wziąć wolne od czerwca do września to musi dogadać się z innymi osobami kiedy te chcą wziąć wolne i jakoś to wszystko poukładać. W praktyce oznacza to zazwyczaj, że jedna osoba bierze urlop w ostatnich dwóch tygodniach czerwca, dwie osoby w lipcu, dwie w sierpniu i jedna we wrześniu. Mi w tym roku przypadł oczywiście wrzesień, młodszy księgowy Piekary Śląskie, ale czasami we wrześniu pogoda jest ładniejsza niż w wakacje. Zresztą, tak bardzo nie zależało mi na terminie, bo w tym roku na tydzień wyjeżdżam do Portugalii, a tam nawet we wrześniu temperatury dochodzą do 30 stopni Celsjusza, więc na zimno na pewno nie będę narzekać. Zaletą późnego urlopu jest też to, że ja będę jeszcze przed urlopem, podczas gdy wszyscy inni już będą po.

Napisz komentarz